Zełenski na szczycie NATO: Akcesja Ukrainy wzmocni obie strony
Zełenski zaczął swoje wystąpienie od zapewnień, że przybył do stolicy Litwy z wiarą w partnerów i silne NATO. – W NATO, które nie ma wątpliwości, które nie traci czasu i nie ogląda się na żadnego agresora – mówił. Dodał przy tym, że chciałby podjęcia przez Pakt Północnoatlantycki decyzji, „na które Ukraina zasługuje, a których oczekuje każdy ukraiński wojskowy, każdy ukraiński obywatel, każda ukraińska matka i każde ukraińskie dziecko”.
Zełenski o wzajemnych korzyściach ze współpracy NATO i Ukrainy
– NATO da Ukrainie bezpieczeństwo. Ukraina uczyni NATO silniejszym – podkreślał Wołodymyr Zełenski. Zaprezentował też zgromadzonym flagę, którą jego żołnierze przywieźli z Bachmutu. Podkreślał jej symbolikę i zapowiadał koniec okupacji w Europie.
– Ta nasza flaga bojowa z Bachmutu oznacza, że nigdy więcej Litwini nie będą musieli walczyć przeciwko rosyjskim żołnierzom ani pod wileńską wieżą telewizyjną, ani w jakimkolwiek innym miejscu w waszej stolicy i kraju. Litwa zawsze będzie tylko wasza – mówił.
Zełenski o ruinie rosyjskich aspiracji
– Ta flaga oznacza, że nigdy więcej nie będzie deportacji z krajów bałtyckich na Syberię, nigdy więcej nie będzie rozbiorów Polski i poniżenia Węgier przez najeźdźców, nie będzie nigdy więcej czołgów w Pradze, a w Finlandii zimowych wojen przeciwko wolności – wyliczał polityk, skupiając się na miejscach dotkniętych rosyjską agresją.
– Ukraińska flaga – chociaż przeszyta kulami, ale żywa, wolna i godna – oznacza, że każda flaga narodów Europy będzie żywa, godna i wolna. Tam, w ruinach Bachmutu i na innych polach bitew na Ukrainie, niszczone są rosyjskie grabieżcze ambicje. I nie Ukraina, czy ktoś inny w Europie, a właśnie one – rosyjskie grabieżcze ambicje – będą w ruinach – podsumował polityk.